piątek, 16 maja 2014

Długie włosy w mgnieniu oka!

Hej Dziewczynki!!:-)

Dzisiaj nieco poopowiadam Wam o włoskach. :-D
Zacznę najpierw od krótkiego wstępu o swoich włosach, a następnie przejdę do tematu mojego posta.

W dzieciństwie zawsze miałam długie włosy, lecz ścięłam je co było największą głupotą. Przez ostatnie dwa lata starałam się je zapuścić, ostateczny efekt był taki:



Ładne, prawda? Lecz dwa miesiące temu przyszło mi do głowy ściągnięcie brązowego koloru (z poziomu 2), na naturalny. W efekcie na włosach z tyłu były plamy, a same końce włosów były zniszczone. Za zabieg wydałam 300zł, nie był tego wart, od tej pory unikam fryzjerów. Przez to, że miałam zniszczone i wycieniowane końce zadecydowałam, że przyszła pora pożegnać się z długimi włosami i ścięłam je w linii prostej (z przodu włosy sięgają mi za biust, a tylne za łopatki). 

Obecnie jeszcze bardziej żałuję tego co zrobiłam, bo mogłam je wyrównać włosami Clip-in!
No ale cóż za głupotę się płaci :-). 
Może opowiem Wam, na czym polega ta metoda. 
Metoda ta umożliwia nam błyskawiczne przedłużenie i (lub) zagęszczenie - w zależności od wyboru długości, gęstości zestawu. Same włosy przyszyte są do taśmy, na której są klipsy. 

Metoda ta ma wiele zalet m.in.:
1. Łatwe i szybkie przedłużenie, zagęszczenie włosów.
2. Nie obciążamy to pojedynczych pasm naszych włosów - tj. w przypadku metody "na micro ringi".
3. W każdej chwili możemy wrócić do krótkich włosów.
4. Przed wszystkim nie trzeba czekać na to aż nasze włosy urosną do oczekiwanej długości.
5. Jest to jednorazowy wydatek - nie trzeba płacić za podciąganie włosów, zakładanie itd.
Metoda ta ma jeszcze wiele, wiele innych zalet ale to są takie moim zdaniem najistotniejsze.

Przejdźmy teraz do pytania "co?" i "gdzie?".
Zanim zadecydowałam o tym gdzie i jakie włosy najlepiej kupić, przewertowałam różne fora. Najistotniejsze informacje zawarte są, na forum wizaż: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=710018 (zapraszam jak najbardziej do poprzednich części).
Na rynku istnieje wiele hurtowni z włosami syntetycznymi, jak i naturalnymi. Sprzedawcy prześcigają się pod względem długości i gramatury włosów.
Osobiście polecam włosy naturalne, które można prostować, kręcić i farbować tj. nasze własne. Natomiast gramaturę i długość trzeba już dobrać do swoich włosów. 

Jak same zauważycie w podanym przeze mnie linku do forum najwięcej pochlebnych opinii ma firma Doczepiane.pl http://www.doczepiane.pl/
Firma ta oferuje najgęstsze, najdłuższe i moim zdaniem najwyższej jakości włosy a to wszystko w przystępnej cenie. Przede wszystkim mamy tam duży wybór pod względem długości i gęstości włosów.

Miesiąc temu skusiłam się na zakup pierwszego zestawu 55cm. 220g. za 450zł. w kolorze 2(ciemny brąz). Jak pewnie każda z Was, która ma zamiar kupić włosy clip-in, martwiłam się o to czy te włosy spełnią moje oczekiwania. Podjęłam decyzję, zakupię! Raz można zaryzykować, najwyżej jak będą liche, odeślę (istnieje taka możliwość, jeśli nie były używane).
Kolejnego dnia po zamówieniu, włosy przyszły do mnie kurierem. Zniecierpliwiona jak najszybciej rozpakowałam i moim oczom ukazał się piękny obraz! Ale o tym zaraz wspomnę, chciałabym jeszcze powiedzieć coś więcej na temat Doczepianych.pl - firma ta sprzedaje włosy naturalne - indyjskie. Właścicielką jest Pani Karina, która jest przemiłą osobą, łatwo nawiązującą kontakt, a przede wszystkim doradzi jaki kolor włosów najlepiej wybrać i jaką gęstość. Zdziwiona też byłam, że nie robi jak większość sprzedawców - zastanawiałam się nad kolorem czarnym, a ciemno brązowym o czym wspominałam sprzedawczyni. Niestety na stanie był wtedy tylko czarny kolor, a do moich włosów nadawał się ciemny brąz. Poprosiła więc bym poczekała, może znajdzie jeszcze w magazynie jeden komplet dla mnie, nie próbowała na siłę wciskać czarnego po to aby sprzedać. Na szczęście znalazł się jeden komplet w odcieniu ciemnego brązu! Bardzo miło, że tacy sprzedawcy jeszcze są. :-)

Wrócę teraz do zestawu, który do mnie przyszedł:
Miałam ogromne szczęście, bo trafił mi się zestaw z „gratisem” w postaci długości, gdy je zmierzyłam miały długość 58-61cm! Moje były akurat lekko falowane ale równiutkie, a o to zdjęcie włosów (tylko po jednej stronie taśma lekko się uniosła dla tego nie są idealnie proste):



Fajne prawda? A tak wyglądają u mnie z tyłu:



Z tym, że kolor nieco jaśniejszy jest o moich:

Z powodu tego, że tj. na zdjęciu widać włosy różniły się kolorem co trzeba było zmienić.

Włosy przeszły już test:
1. wiatr
2. prostowanie
3. farbowanie

Ad1. pod wpływem wiatru nie było o dziwo widać spinek, każdy podziwiał moje "wyhodowane", długie włosy - w takich warunkach zachowywały się tj. moje naturalne
Ad2. prostowanie przechodzą bdb., testowałam nawet przy temperaturze 220 stopniach
Ad3. farbowanie - przeszły pozytywnie ale o tym jak to zrobić i czym opowiem w kolejnym poście

Efekt obecnie (po pomalowaniu itd):




Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że wszystkim rozwiałam wątpliwości co do tego czy warto takie włosy zakupić, a także zapraszam do przeglądania mojego bloga.


poniedziałek, 31 marca 2014

Wiosna w moich oczach. :-)

Wiosna, wiosna, wiosna!!!

Hej! :-) Dawno nie pisałam do Was, z góry przepraszam. Postaram się teraz to nadrobić.

W końcu przyszła moja upragniona pora roku. Promienie słońca przebijają się przez moje okno, wszystko się budzi, po prostu czuć tą świeżość w  powietrzu i słychać śpiew ptaków.
Dla większości osób ta pora roku przynosi mnóstwo inspiracji, tak też było u mną. :-)
Przedstawię Wam moją propozycję make-up'u na wiosnę:




Użyte produkty:

- baza pod podkład nawilżająco-rozświetlająca Make-up Atelier Paris
- podkład Make-up Atelier Paris wodoodporny
- rozświetlająca paleta korektorów Make-up Atelier Paris
- puder HD Kryolan
- bronzer do policzków z palety Make-up Atelier Paris
- rozświetlacz prasowany Inglot
- baza pod cienie Inglot
- cienie sypkie Glazel
- duraline Inglot
- tusz do rzęs Max Factor 2000 Calorie
- brązowa kredka do brwi Essence
- szminka do ust z mini palety Kryolan

Na koniec chciałabym podziękować mojej modelce :-*. Malować ją to czysta przyjemność.:-)

sobota, 11 stycznia 2014

Rola pędzli w makijażach.



Witam Was Kochane :-*!
Jest to mój pierwszy post na blogu, mam nadzieję że was zainteresuje. Opowiem Wam dzisiaj jak ważną rolę w wykonywaniu makijażu, odgrywają pędzle.

Za kulisami pokazów Paris Fashion Week, nie ujrzycie makijażysty wyposażonego tylko w patyczki, płatki kosmetyczne oraz kilka aplikatorów zakończonymi gąbką.
A to dla tego, że odpowiednie narzędzia są ważnym, o ile nie najważniejszym elementem w tworzeniu makijaży. Właściwie dobrane akcesoria sprawią, że praca jest łatwiejsza i zapewnia kontrolę, dzięki której precyzyjnie wykonujecie makijaż. Dlatego właśnie „w przypadku makijaży jesteś tak dobry, jak dobrych narzędzi używasz!”

Podczas podróży, kiedy nasze kosmetyki szybko się niszczą, kruszą, zawsze jesteśmy w stanie pójść do sklepu i zakupić nowy, natomiast w nagłym przypadku innym pędzlom nie nadamy odpowiedniego kształtu.
Wiem, że nie mogłabym wykonywać odpowiednich makijaży bez swoich „przyjaciół” – pędzli firmy „Maestro” (recenzja tych pędzli znajdziecie w kolejnym poście), zatem przygotowałam Wam listę tych, które uważam za absolutnie „must have” w zestawie makijażowym. Tak, ta lista jest znacznie dłuższa niż sobie wyobrażacie, ale uwierzcie mi – to inwestycja warta każdego wydanego grosza. Nie przejmujcie się wysokimi cenami, ponieważ jest to wydatek na „coś”, co Wam posłuży dłuższy czas (przez kilka lat, a nawet przez całe życie)! Dla tego właśnie tak ważna jest jakość kupowanych przez nas pędzli.  Jednym ze sposobów na zmniejszenie kosztów jest wydawanie mniej pieniędzy na produkty, które szybko nam się zużywają (np. cienie do powiek czy szminka), aby większą kwotę przeznaczyć na potrzebne akcesoria do makijażu.



1. Pędzelek z cienką końcówką

Świetnie nadaje się do malowania kresek eyelinerem. Ponieważ z natury jest dość delikatny, ma krótki żywot. Wymienia się go co ok. 8-10 miesięcy.  Aby go dobrze wykorzystać najlepiej poszukaj pędzla dobrego gatunku w niezbyt wygórowanej cenie. Czasem zdarza się, że z produktem od razu dołączony jest pędzelek dosyć dobrego gatunku. Taki pędzelek może również znaleźć zastosowanie przy nakładaniu cieni wzdłuż linii oka, nakładaniu rozświetlacza w kącikach oczu, a także przy nakładaniu korektora na małe zmiany skórne. Ja używam skośnego pędzelka do eyelinera firmy „Maestro”, a czasem pędzelka dołączonego do eyelinera wodoodpornego w żelu firmy „Rimel”.


2. Duży, średni i mały pędzelek, ZAOKRĄGLONY pędzel do cieni

Z pewnością zauważyłaś, że wyróżniłam słowo „zaokrąglony”, a to za sprawą tego, że w przypadku pędzli do oczu duże znaczenie ma ich kształt. Pędzel musi mieć właśnie taki kształt, ponieważ powinien dobrze rozcierać cień i dostosowywać się do naturalnego kształtu oka.Istnieją także kwadratowe pędzle do cieni, ale jak sama nazwa mówi – jego włosie ścięte są na linii prostej (tworząc kwadrat), a więc kontury cienia zostają kanciaste i niewłaściwie roztarte.
Mały, zaokrąglony pędzel do cieni/pędzel do korektora ma taki sam kształt jak duży i średni pędzel do cieni. Używa się go do sypkich cieni w intensywnych kolorach, odgrywa on również ważną rolę przy precyzyjnym nakładaniu cieni linii wzdłuż naturalnego załamania powieki i gdy pracuje się blisko linii rzęs. Może on służyć również jako pędzelek do korektora, tylko nie można zapominać o dokładnym czyszczeniu go między nakładaniem różnych kosmetyków.

3. Pędzle do podkładu „fibre-optic”

Dzięki temu pędzelkowi nałożony podkład wygląda aksamitnie, przypomina efekt uzyskany metodą air busch. Pędzelek ten może być stosowany przy różnego typu podkładów. Należy tylko pamiętać, że białe włoski mają silnie porowatą powierzchnię, w związku z czym mogą zaabsorbować dużą ilość fluidu. Dobrą metodą jest nałożenie najpierw na twarz podkładu, a dopiero potem używanie tego pędzelka w celu roztarcia kosmetyku. Jeśli chcesz użyć tego pędzelka do nabierania fluidu prosto z opakowania, rób to uważnie i sprawdzaj ile nabrałaś na niego podkładu, w przeciwnym razie możesz nałożyć na twarz zbyt dużą ilość.
Możesz użyć dwóch metod:
1. zanurz ¼ powierzchni pędzelka w produkcie, przecież zawsze jeśli zabraknie, możesz dołożyć więcej kosmetyku J
2. nanieś podkład na grzbiet dłoni i stamtąd nabierz go pędzelkiem
Przy pędzelkach do podkładu sprawdza się taki trik: delikatnie namocz pędzelek w wodzie, sprawi to że nie będzie on wchłaniał tyle podkładu!!! 


4. Płaski pędzelek do podkładu

Jest najpopularniejszym pędzelkiem do nakładania podkładu w płynie/o kremowej konsystencji. Był poprzednikiem pędzla fibre-optic  i ciągle jest świetnym narzędziem, które nie wypada z obiegu.
Stosować go można na wiele sposobów: nakładanie podkładu, rozświetlacza, modelowanie twarzy, doskonale też można użyć go w celu oczyszczenia twarzy z drobinek cieni opadających na policzki. Jest on precyzyjny przy nakładaniu podkładu pod okiem, gdyby został użyty pędzelek fibre-optic, mógłby rozmazać cienie położone wcześniej na powiece.

5. Pędzelek do ust

Doskonale nadaje się do konturowania ust, z doświadczenia wiem, że nie może być bardzo cienki i wiotki, ponieważ utrudniłoby to zrobienie równej linii wokół ust.

6. Pędzelek do korektora

Świetnie nadaje się do nakładania korektora na różnego rodzaju zmiany skórne (trądzik, naczynka), również na obszarze pod oczami.

7. Pędzel konturujący

Służy do podkreślania konturów twarzy.

8. Pędzel do różu

W większości przypadków można używać jednego pędzelka do nakładania różu i modelowania twarzy (nie zapominajmy jednak o czyszczeniu po użyciu).

9. Szczoteczka do tuszu

Szczoteczki do tuszu dostępne są w większości sklepów kosmetycznych, możesz użyć także tej po zużytym tuszu (tylko umyj ją wcześniej). Zastosowanie jej jest proste: po nałożeniu tuszu, rozczesujemy nią rzęsy i wyczesujemy ewentualne grudki, może być również stosowana do układania brwi. Polecam trik: przed przeczesaniem brwi spryskaj szczoteczkę lakierem do włosów – dzięki temu włoski pozostaną na miejscu. 

10.  Cienki, ścięty pędzelek

Jest podstawowym pędzelkiem w kosmetyczce każdej z Was! Służy do uzyskania efektu perfekcyjnych brwi, ponieważ doskonale wypełnia ich kontury i pozwala właściwie je wymodelować. Stosowany również może być do rozświetlacza – pod brwiami.

11. Pędzel kabuki

Pędzelek ten jest zdecydowanie moim ulubieńcem! Wam na pewno też się spodoba. Nie należy on do drogich pędzli i możesz dostać go w drogerii, hurtowni kosmetycznej itd. Pochodzi on z Japonii i przypomina „kulkę z waty”. Zapewnia najgładsze, równe wykończenie ponadto może być stosowany do nanoszenia pudru i różnego rodzaju różu, bronzera, rozświetlacza. Jeśli byś miała problem ze znalezieniem tego pędzelka, możesz zastąpić go zaokrąglonym pędzelkiem do różu (nie może być płaski ani równo ścięty).

12. Pędzel do pudru

Pędzel ten służy do nanoszenia pudru. Najlepiej aby był wykonany z miękkiego włosia, nie pozostawia wtedy smug na podkładzie.
Tak jak widzicie na rynku mamy dostępne różne firmy pędzelków i różnego rodzaju pędzelki -  do upiększania poszczególnych partii twarzy (skóry, oczu, ust), wykonane z włosia naturalnego, albo z tworzywa syntetycznego. Należy jednak pamiętać że dobrze dobrany pędzelek może zdziałać naprawdę cuda, ale musi współgrać ze z naszą (albo klientki) skórą. Pędzli z włosia naturalnego nie możemy używać u osób mających alergię dla tego warto zainwestować w alternatywny pędzelek wykonany z tworzywa syntetycznego.
Aby pędzelki dłużej nam służyły trzeba je odpowiednio pielęgnować. Przede wszystkim czyścić po każdym zastosowaniu, używać preparatów do czyszczenia ich, ewentualnie delikatnych szamponów.
Po umyciu najlepiej je zostawić aby same wyschły, nie używajmy suszarki – może powyginać „rozczapierzyć” włoski, czego byśmy nie chciały (utrudniłoby nam to potem aplikowanie kosmetyków).

Środek do czyszczenia pędzli

Istnieją różne preparaty do czyszczenia pędzli: natłuszczające, nadające np. różany zapach. Dobry środek czyszczący natychmiast odświeża brudny pędzel, w kilka sekund wysycha dzięki czemu szybko staje się gotowy do ponownego użycia. Niektóre firmy kosmetyczne oferują takie preparaty do oczyszczania pędzli, ale moja rada: najpierw je przetestuj – powinny schnąć do 10 sekund i nie zostawiać tłustego filmu.

To tyle w zakresie podstawowych pędzelków niezbędnych do makijażu. Mam nadzieję, że rozjaśniłam Wam choć trochę ten temat i wiecie już, który pędzelek do czego powinien być stosowany. :-)


Pozdrawiam i buziaki Malinka.